poniedziałek, 1 grudnia 2008

przychodzę do was z muzyką



z muzyką przedpołudniową lub lekko popołudniową. choć pokiereszowaną jesiennym wieczorem i nutką czwartej nad ranem. no i ten bas...
----------------------


zaczyna się prawie jak afeks tłin. ale nie, to miszel z takim kawałkiem. muzyka z krainy bogów.
----------------------


a skoro mowa o bogach...
---------------------


no i trochę normalnej muzyki. espesiali for ju maj loff, and smajling :))))))

Brak komentarzy: